Przyjdź, Panie Jezu! (Ap 22,20)

Czym jest Msza Św.?

Czym jest Msza Św.?

Żeby to zrozumieć musimy się cofnąć do Starego Testamentu, konkretniej do Księgi Wyjścia bez tego nie zrozumiemy Eucharystii.
Ale najpierw wypada odpowiedzieć na podstawowy zarzut stawiany przez antykatolików - czy Msza jest powtórzeniem ofiary Golgoty?
Nie, żaden katolik nie może odpowiedzieć twierdząco - Ofiar mszy nie powoduje już żadnego krwawienia, bicia, chłosty ani niczego takiego.
Jezus jest w niebie i zasiada na tronie jako Król królów i Pan panów, taką wizje prezentuje nam Św. Jan :

I mówi do mnie jeden ze Starców:
"Przestań płakać:
Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy,
Odrośl Dawida,
tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci".


Jan płacze, że nie może otworzyć księgi i starzec ukazuje mu Lwa z pokolenia Judy, odrośl Dawida. Jan spogląda więc oto co widzi:

I ujrzałem między tronem z czworgiem Zwierząt
a kręgiem Starców
stojącego Baranka jakby zabitego,
a miał siedem rogów i siedmioro oczu,
którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię.


Ten zwycięski Lew Plemienia Judy, Król królów to Baranek! i do tego czytamy, że wygląda jak zabity!
I dalej w 6,7,8 rozdziale czytamy o tym co Jan ujrzał w duchu w Dniu Pańskim w niebie, to jest właśnie Eucharystia to w czym my uczestniczymy w Dniu Pańskim na Ziemi tak to rozumieli od początku Ojcowie Kościoła. To jest agapa Paschalnego Baranka!
Dlaczego Baranek wygląda jak zabity? Właśnie tu wracamy do Egiptu, Jezus zmartwychwstały przypomina zabitego Baranka i zasiada na tronie.
Jak wiemy z Księgi Wyjścia Bóg zsyłał na Egipcjan plagi, ale zbytnich efektów nie było więc w końcu postanowił ich zabić, a Izraelitom nakazał zabić baranka, pokropić Jego krwią odrzwia i zjeść. Jak Izraelita nie zjadłby baranka to ofiara była nieważna, on musiał przyjąć baranka. Ofiara była niedopełniona dopóki wszystek lud Boży nie przyjął i nie zjadł baranka.
My jesteśmy Ludem Kapłańskim, wykupionym krwią Jezusa. Izraelici dzięki krwi baranka wydostali się z niewoli egipskiej, a my z niewoli grzechu dzięki krwi Baranka zasiadającego na Tronie. Jezus w Łuk. 22,20 ukazuje nowe Przymierze, we krwi nowego Baranka - Jego samego!


Mojżesz wziął krew i pokropił nią lud, mówiąc: "Oto krew przymierza, które Pan zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów". - Wj. 24

Chrystus, zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką, to jest na tym świecie uczyniony przybytek, ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną Krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego zdobywszy wieczne odkupienie.

Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej Krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu.

I dlatego jest Pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy. - Hebr.9


W tym roku (2009) te dwa fragmenty były czytane 11 czerwca na Boże Ciało. Świetnie wprowadzają w temat ofiary Mszy Św.
Mamy więc Baranka, pytanie co to dla nas znaczy.
Otóż tak - musimy go spożyć! Tak jak Izraelici, by nie zginąć musimy zjeść Baranka, On sam nam o tym mówi u Jana w 6 rozdziale:

Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie...

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki

I czytamy, że wielu od niego odeszło mając go za kanibala, jak On nam może dać swoje ciało do jedzenia!

A Jezus stawia to za warunek osiągnięcia nieba. Więc Golgota była raz i tylko raz ale my musimy ją przyjąć, my musimy skonsumować Baranka. Tak jak Pascha była odnowieniem przymierza z Mojżeszem dla Izraelitów, tak dla nas - Eucharystia jest odnowieniem przymierza we krwi Baranka. Podczas Mszy odnawiamy Przymierze jak małżonkowie w akcie współżycia. Jezus i Jego Oblubienica - Kościół wchodzą w najdoskonalszą relacje, a Baranek Jezus prowadzi tę niebiańską liturgię. Tę samą która odbędzie się kiedyś w niebie. Ona odbywa się już, jest ponadczasowa - ramiona Jezusa rozpostarte na krzyżu sięgają w przeszłość i przyszłość. Chrystus stale wciąż przedkłada Swoją ofiarę Paschalną jako Baranek Boży, wyglądający jakby był zabity, przed Ojcem na zawsze, ze względu na nas.



Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja